Оригинальный текст и слова песни Wiekowi XXI:

Wieku bez jutra, wieku bez przyszlosci,
Co nad przepascia stanales ponury!
Nauczycielu zgrozy i nicosci,
Cos wzial ludzkiego ducha na tortury!
Wieku zwatpienia, o wieku niewiary!
Jakze ty strasznym jestes dla cierpiacych!
Sfinksowa twarza patrzysz na ofiary,
Szyderstwem zegnasz w meczarniach ginacych,
Slac im do grobu te slowa najkrwawsze:
„Wszystko skonczone, giniecie na zawsze!”

Na co sie przyda, mistrzu, twa nauka,
Na co sie przyda dla bladzacej rzeszy?
Gdziez masz pocieche, ktorej ona szuka?
Gdziez masz te milosc, ktora ja rozgrzeszy?
Dales jej ziemi obszary jalowe,
I dozywotnie dales jej dziedzictwo;
Ale zabrales najlepsza polowe:
Idealnego swiata uczestnictwo!
Choc jasne zrodla stoja jej otworem,
Ona z nich przeciez rozkoszy nie czerpie,
I wola, sercem upadajac chorem:
„Poco ja zyje, umieram i cierpie?”

Унылый век без завтра, без будущего
Который стал на пропастью!
О, учитель ужаса и никчемности,
Взявший людской дух на пытку!
Век неуверенности, век неверия!
Как же страшен ты для страдающих!
Ты смотришь на жертвы как Сфинкс,
провожая насмешками гибнущих в муках,
посылая им в могилу кровавые слова:
"Всё кончено, вы погибаете навсегда!"

Пригодится ли кому-либо, учитель, твоя наука,
Пригодится ли она блуждающей людям?
Где утешение, которого они ищут?
Где любовь, которая отпустит их грехи?
Ты дал им безграничье бесплодной земли,
Ты дал им пожизненное наследство;
Но забрал лучшую половину:
Участия в идеальном мире!
...посылая им в могилу кровавые слова:
"Всё кончено, вы погибаете навсегда!"
И хотя чистые источники стоят перед ними,
Они не черпают из них наслаждения,
И зовут, вместе падая духом:
"Зачем я живу, умираю и страдаю?"
...посылая им в могилу кровавые слова:
"Всё кончено, вы погибаете навсегда!"

Перевод на русский или английский язык текста песни - Wiekowi XXI исполнителя Ludola:

Wieku bez jutra, wieku bez przyszlosci,
Co nad przepascia stanales ponury!
Nauczycielu zgrozy i nicosci,
Cos wzial ludzkiego ducha na tortury!
Wieku zwatpienia, o wieku niewiary!
Jakze ty strasznym jestes dla cierpiacych!
Sfinksowa twarza patrzysz na ofiary,
Szyderstwem zegnasz w meczarniach ginacych,
Slac im do grobu te slowa najkrwawsze:
"Wszystko skonczone, giniecie na zawsze!"

Na co sie przyda, mistrzu, twa nauka,
Na co sie przyda dla bladzacej rzeszy?
Gdziez masz pocieche, ktorej ona szuka?
Gdziez masz te milosc, ktora ja rozgrzeszy?
Dales jej ziemi obszary jalowe,
I dozywotnie dales jej dziedzictwo;
Ale zabrales najlepsza polowe:
Idealnego swiata uczestnictwo!
Choc jasne zrodla stoja jej otworem,
Ona z nich przeciez rozkoszy nie czerpie,
I wola, sercem upadajac chorem:
"Poco ja zyje, umieram i cierpie?"

Dull century without tomorrow, without a future
Who stood on the precipice!
Oh, the horror master and worthlessness,
Grasp the human spirit to the torture!
The age of uncertainty, an age of unbelief!
How terrible for you are suffering!
You're looking at the victim as the Sphinx,
seeing taunts dying in agony,
sending them to the grave bloody words:
& Quot; It's over, you die forever! & Quot;

It is useful if someone, a teacher, your science,
Useful she wandering people?
Where comfort they are looking for?
Where is the love that let their sins?
You gave them boundless barren land,
You gave them a lifelong legacy;
But it took the better half:
Participation in a perfect world!
... Sending them to the grave bloody words:
& Quot; It's over, you die forever! & Quot;
Although clean sources of facing them,
They do not derive pleasure from them,
And the name, with undismayed:
& Quot; Why do I live, die and suffer? & Quot;
... Sending them to the grave bloody words:
& Quot; It's over, you die forever! & Quot;